25 listopada 2012

18 listopada 2012






1. mam niecałe d w a d z i e ś c i a. nie mam kota. mam zmysły które w najmniej odpowiednich chwilach uaktywniają się nadmiernie. nie mam Ciebie. mam 2500 znaków do wykorzystania. nie wykorzystałam żadnego. mam słabość do jazzu. nie lubię dźwięków niektórych. mam słabość do brązowych oczu, takiego muzycznego charakteru i Twojego zmanierowania. nie opisuję Ciebie.
2. l u b i ę  krawędzie.

 wytrzymałości. mostów. muzyczne.
l u b i ę zatracić się.
 w tańcu. w Twoich oczach. w światłach ulicy. 
l u b i ę smak.
 herbaty. zdania „a nawet jeśli to jest niemoralne to i tak”. Twoich ust.

3. kto nie żyje nigdy tu i teraz, ten nie żyje nigdy. co wybierasz?
(18.11.2008)

*


o uczeniu się jak zawężać pole widzenia. o uczeniu się jak nie myśleć. 




*

20 września 2012

teraz jakoś wszystko jest za głośne, nie przemawia do mnie. jest czwartek- powoli zaczyna docierać że najpiękniejszy moment tego roku już był, już nie mam na co czekać. magia. ludzie wokół ze szczęściem na twarzach. dźwięk który za każdym razem z inną siłą uderzał w ciało. dłuższa chwila na jednym z utworów, gdzie wszystko zastygło a ciszę można było kroić nożem, tak była gęsta. dźwięki, obraz. trochę jak msza, trochę jak wszystkie najlepsze narkotyki świata.


*