23 czerwca 2012

gotuj z psem.

bajka o tym jak 3 polki robiły portugalski pudding przy pomocy japońskiej kobiety i japońskiego psa...



 wszystko szło dobrze... poza karmelem

smuteczki

smuteczki 2

 wsparcie z youtuba...

cooking with dog!

 pani też robiła pudding...

 bez psa się nie uda, jako że na stanie nie miałyśmy psa... 

 gotuj z psem wersja pro.

o dziwo tym razem (po 3 wcześniejszych, nieudanych próbach...) karmel zaczął brązowieć i gęstnieć.

reszta już była tylko formalnością

a na drugi dzień...

tadaaaam. tak, był pyszny.




2 komentarze:

  1. wprawdzie nie umiem zrobić i jem tylko ,,gotowce" ale i tak uwielbiam razy milion. chyba powinnam wziąć się do roboty i coś takiego wykombinować,

    OdpowiedzUsuń